Pandemia COVID-19 doprowadziła do krytycznej sytuacji w wielu spółdzielniach na całym świecie, między innymi na Haiti, jednym z najbiedniejszych państw, które od lat nękane jest różnymi katastrofami naturalnymi i kryzysami politycznymi. O pomoc do Międzynarodowego Stowarzyszenia Banków Spółdzielczych (ICBA) zaapelowała prezes tamtejszej organizacji bankowości spółdzielczej:
Związek Spółdzielczy Kredytu Rolnego i Wiejskiego Haiti (UNICAGRIH) przekazuje Wam wyrazy szacunku i ubolewa nad tym, że musi wysłać ten list. Nazywam się Izelle D. Dubuisson i jestem przewodniczącą UNICAGRIH.
Od marca 2020 roku członkowie UNICAGRIH, którzy są biednymi drobnymi rolnikami, naprawdę biednymi wiejskimi kobietami, drobnymi rybakami, drobnymi pszczelarzami i drobnymi haitańskimi hodowcami, nie mają rzeczywistych środków finansowych do życia. Od marca 2020 roku, po rozprzestrzenieniu się pandemii koronawirusa na obszarach wiejskich i miejskich Haiti, nasza mała spółdzielczość przeżywa naprawdę trudne czasy, ponieważ członkowie wielu małych spółdzielni należących do UNICAGRIH nie są w stanie spłacać długów, co prowadzi nas do naprawdę bolesnego kryzysu finansowego.
Jako że wszyscy jesteśmy siostrzanymi spółdzielniami rolniczymi, zwracamy się z pilnym apelem do waszej dużej międzynarodowej organizacji, aby prosić o wsparcie naszych siostrzanych spółdzielni z UNICAGRIH na Haiti. My kontynuujemy naszą działalność, ale z zaledwie trzema pracownikami pracującymi w terenie i tak naprawdę nie mamy środków, aby nadal wspierać ludzi pracujących jako wolontariusze UNICAGRIH, którzy otrzymywali dietę w wysokości 175 dolarów amerykańskich lub 160 euro miesięcznie.
Aby przywrócić równowagę UNICAGRIH, potrzebujemy pomocy finansowej w wysokości przynajmniej 75 tys. dolarów na zakup materiałów i sprzętu, a następnie uzupełnienie kas małych spółdzielni rolniczych – członków UNICAGRIH. To wsparcie może pomóc nam wyprowadzić na prostą UNICAGRIH, w przeciwnym razie naprawdę znajdziemy się w trudnej sytuacji.
Zwracamy się z pilnym apelem do siostrzanych spółdzielni o pilne udzielenie nam pomocy. Przepraszamy naszych braci i siostry za te złe wieści i dziękujemy wam również za waszą owocną współpracę i wsparcie.
Z braterskim pozdrowieniem
Izelle D Dubuisson, Prezes
UNICAGRIH
Email:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Warto rozważyć ten dramatyczny apel, tym bardziej że Haiti łączą szczególne więzi z naszym krajem. Wiele haitańskich rodzin ma polskie korzenie – są wśród nich potomkowie polskich legionistów Napoleona, którzy zostali na początku XIX w. wysłani na wyspę, by stłumić powstanie niewolników przeciwko francuskim kolonizatorom. Część Polaków przyłączyła się jednak do buntowników, pomogła wywalczyć niepodległość, osiedliła się na Haiti i otrzymała tamtejsze obywatelstwo. Do dziś noszą polskie nazwiska i charakteryzują się jaśniejszą karnacją skóry. Zapewne więc wśród wielu haitańskich spółdzielców dotkniętych kryzysem są i nasi rodacy.