Twórca wsi wzorcowej w Liskowie. Trudno w to uwierzyć, ale ksiądz Bliziński był „typowym chłopakiem z miasta” i w momencie obejmowania probostwa w Liskowie nie miał pojęcia o rolnictwie. Szybko nadrobił braki i już kilka lat później przez swych parafian był nazywany „rolnikiem z prawem do odprawiania mszy”.