Niewielka wieś Prostynia w powiecie ostrowskim ma bogatą, historyczną przeszłość ściśle związaną ze spółdzielczością
W Prostyni w latach powojennych prężnie działał wspierający spółdzielczość ks. Prałat Józef Ruciński (na zdjęciu podczas rozmowy z prezesem S.Ch. Polikarpem Spaltabaką w 1967 roku). Ksiądz Prałat Józef jednym z inicjatorów i fundatorów gminnej spółdzielni „S.Ch”.
We wsi funkcjonowało równolegle kilka inicjatyw spółdzielczych. Nie należała ona do tzw. wsi wzorcowych (czyli takich, które bardzo zyskały i rozrosły się dzięki spółdzielczości), ale znana była przede wszystkim właśnie z prężnie działającej gminnej spółdzielni „Samopomoc Chłopska” oraz z mleczarni (a potem zlewni mleka).
Na drugim zdjęciu widzimy budynek, który dziś nazwalibyśmy „wielofunkcyjnym”. Były w nim zlokalizowane dwa sklepy, Kasa Stefczyka, później punkt kasowy Spółdzielni Oszczędnościowo-Pożyczkowej (SOP).