Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w dniu 13 września 2017 r. wygłosił przed Parlamentem Europejskim doroczną mowę „O stanie Unii”. Europejska organizacja spółdzielcza Cooperatives Europe z zadowoleniem przyjęła przemówienie, oceniając, że do spraw takich jak lepsze regulacje prawne, zmiany klimatu czy problem migracji i działania, jakie w związku z nimi zamierza podjąć Komisja Europejska, ma podobny stosunek jak Juncker. Zarazem jednak Cooperatives Europe wyraziła żal, że Przewodniczący Komisji nie nawiązał do niedawno podpisanego Konsensusu Europejskiego w sprawie Rozwoju, czyli strategicznego planu, w którym nakreślono przyszłość europejskiej polityki rozwoju, w którego przygotowaniu uczestniczyła.
Organizacja rozczarowana jest również brakiem w wystąpieniu Junckera jakichkolwiek wzmianek o ekonomii społecznej, a zwłaszcza o przedsiębiorstwach spółdzielczych. Wystąpienie Junckera nawiązywało za to do opublikowanej w marcu tego roku przez Komisję Europejską „Białej Księgi o Przyszłości Europy”. W dokumencie tym czytamy „Europa jest czymś więcej niż jednolity rynek. Więcej niż pieniądze, więcej niż Euro. Opierała się zawsze o wartości”. Cooperatives Europe, w przekonaniu, że reprezentuje właśnie przedsiębiorstwa ukierunkowane na ludzi, oparte o swoje wartości i zasady, czuje się zobligowana do włączenia się do tej dyskusji. Dlatego powołała specjalną Grupę Refleksji nt. Przyszłości Europy, której przewodzi znany ze swej pro-europejskości Brytyjczyk Ed Mayo. Grupa ma przygotować spółdzielczą odpowiedź na „Białą Księgę”, która zostanie zaprezentowana w grudniu, gdy będzie się odbywało posiedzenie Rady Europejskiej.